Woda – najcenniejsza substancja na Ziemi

Woda jest najbardziej pierwotną i powszechnie występującą substancją. Jest druga substancją po wodorze w całym Wszechświecie pod względem Obecności (rozpowszechnienia). Spełnia wyjątkowo ważną rolę zarówno w procesie formowania się gwiazd, jak i w procesie powstawania oraz rozwoju wszelkiego życia.

Jest też jedną z najcenniejszych i najważniejszych na Ziemi. Używamy jej codziennie. Nieomal od naszego poczęcia, a po urodzeniu nadal, woda staje się najbardziej zwyczajną-niezwyczajną substancją, z którą mamy do czynienia.  Istnienie wody warunkuje życie biologiczne we Wszechświecie. Wszystkie, dosłownie wszystkie procesy zachodzące na naszej planecie uzależnione są od obecności wody krążącej ciągle w zamkniętym obiegu – począwszy od wpływu na klimat po warunkowanie rozwoju i utrzymania wszelkiego życia – od najdrobniejszych organizmów, po rośliny, zwierzęta i ludzi.

 

 

 

“CO BY NIE MÓWIĆ –  KOSMOS  WYBRAŁ WODĘ

JAKO  PODSTAWĘ  ŻYCIA.”

 

Prof. S.E. Zenin

Miliardy lat temu, kiedy Ziemia była jeszcze gazowym obłokiem, istniała już woda – w postaci lodowego pyłu. Potwierdzają to badania kosmosu.

 

 

NIE   ISTNIEJE NA  ZIEMI  SUBSTANCJA,

MINERAŁ,  SKAŁA,  ŻYWY  ORGANIZM,

KTÓRY  BY  NIE  ZAWIERAŁ  WODY.

 

Prof. W.W. Wernadskij

Spada na Ziemię, kapie na niej, pluszcze, paruje, jest zamrożonych, płynie wewnątrz niej 1 398 898 000 000 000 000 000 000 000 litrów = 1 398 898 x 1021 litrów wody (tj. tysiąc dwieście sześćdziesiąt trylionów).

Życie na Ziemi zależy od wody, a właściwie od deszczu (lub śniegu). Opady wypełniają rzeki i jeziora, pozwalają kiełkować nasionom, dostarczają wszystkim stworzeniom wody pitnej. O tym, w jakiej postaci opadnie woda na powierzchnię Ziemi – czy będzie to deszcz, śnieg czy grad decyduje temperatura powietrza, zarówno ta wewnątrz chmury, jak i na zewnątrz. W każdym bądź razie aż 80% opadów od razu tonie w rzekach, jeziorach lub oceanach, a tylko 20% wsiąka w ziemię i dołącza do wód gruntowych.

Woda występuje nie tylko wszędzie wokół nas: w deszczu, chmurach, oceanach, lecz również w naszym organizmie. Mały strumyk i potężna rzeka, drobny, majowy deszczyk i budząca grozę burza – to również woda.

WODA  POTRAFI  BYĆ  ŁAGODNA  JAK   BARANEK,

A  CZASEM  GROŹNA  JAK   NAJDZIKSZA  BESTIA.

 

Woda jest najważniejszym środowiskiem, w którym zachodzą liczne reakcje chemiczne i procesy fizyko-chemiczne (osmoza, dyfuzja, asymilacja, dysymilacja itp.) tworzące podstawy życia wszelkiego stworzenia. Niech nie wprowadzi Cię w błąd wygląd wody. Bezbarwna, pozbawiona zapachu i smaku, pos-polita, a jednocześnie niezbędna do życia woda jest głównym składnikiem naszego organizmu i niezwykle aktywną substancją chemiczną.

Woda kryje w sobie niezliczenie wiele tajemnic, wśród których są i takie, których naukowcy do dzisiaj nie potrafią wyjaśnić. Bo też i woda nie poddaje się żadnym fizycznym prawom. Jak twierdzi prof. Nikołaj Makarow, specjalista chemii nieorganicznej Akademii Moskiewskiej – można nawet powiedzieć, że zachowuje się według praw ustalonych wyłącznie dla niej samej. Hipotez na temat właściwości wody jest mnóstwo. Z jednym tylko wszyscy się zgadzają – woda składa się z prostych molekuł.

Ten prosty związek chemiczny występujący na naszej planecie w takiej obfitości jest swoistym „wybrykiem” natury, ponieważ większość jej fizyko-chemicznych właściwości odbiega od normy. Przede wszystkim unikalną cecha wody jest to, że powstała z dwóch gazów – tlenu i wodoru. Żadne inne gazy oprócz tych wymienionych nie tworzą cieczy.

Gdyby też woda zachowywała się „normalnie” –   jak pokrewne wodzie związki chemiczne – tellurek wodoru (tellurowodór) H2Te, selenek wodoru (selenowodór) H2Se i siarczek  wodoru (siarkowodór) H2S, to jej temperatura wrzenia powinna byłaby wynosić ok. minus 800C, a temperatura zamarzania – ok. minus 1000C. Tymczasem obie temperatury są znacznie wyższe niż dla wszystkich związków pokrewnych, a zakres temperatur, w których występuje ona w postaci ciekłej jest najszerszy, bo obejmuje aż 1000C. Siarczek wodoru H2S jest zbudowany  z atomów wodoru, podobnie jak woda, ale i z atomu  siarki – o znacznie  większej masie od atomu tlenu. A jednak mimo to w temperaturze pokojowej siarczek wodoru jest gazem, zaś woda – cieczą.

Jedynie dwutlenek litu Li2O jest podobny do wody w swoich właściwościach, przede wszystkim rozpuszczalnika. Pełni zresztą podobną rolę jak woda – odgrywa bardzo ważną funkcję w wewnątrz-gwiazdowych procesach zachodzących w wysokich temperaturach. Według W.D Płykina, rosyjskiego naukowca, członka Międzynarodowej Akademii Informatyzacji przy ONZ, we Wszechświecie istnieją dwa rodzaje wód – dwie informacyjne podstawy istnienia Kosmosu – H2O i Li2O (o informacyjnej roli wody będzie jeszcze mowa).

Pijemy wodę, gotujemy, kąpiemy się w niej, wykorzystujemy w przemyśle, żeglujemy po niej. Ilość wody występującej w postaci stałej, ciekłej i gazowej na powierzchni Ziemi, pod jej powierzchnią i w atmosferze wynosi ok. 1,399 mld km3, z czego 97,2% znajduje się w oceanach.

Prawie niezniszczalna chemicznie woda w ciągu milionów lat potrafiła zetrzeć z powierzchni Ziemi najwyższe góry i najtwardszą skałę zamienić w piasek.

Woda jest praśrodowiskiem wszelkiego życia – wchodzi nie tylko w skład każdej żywej komórki, lecz stanowi także wyjątkowo ważny składnik środowiska zewnętrznego. Ciekawe, że w dawnych czasach ludzie czcili wodę, opowiadali o niej bajki i legendy, w których ich bohaterowie niejednokrotnie wyruszali do cudownych źródeł po tzw. „żywą” wodę, która miała pomagać chorym i umierającym.

Wodzie poświęcono wiele rytuałów i uważano ją  za kolebkę życia. Woda odgrywa też niesłychanie ważną rolę w wielu religiach. Grecy uważali ją za jeden z czterech najważniejszych żywiołów.

Mitologia indyjska jest mowa o pierwotnej wodzie, z której wyrósł przepiękny kwiat lotosu, z którego wyłonił się Brahma –  Bóg Stwórca i Wielki Architekt tworzący Uniwersum na podobieństwo wcześniejszych światów, które zachował w swojej pamięci. Hindusi do dzisiaj obmywając się też wodą świętej rzeki Ganges wierzą, że doznają oczyszczenia, a chrześcijanie dokonują chrztu wodą.

Babilończycy opowiadali o matce Tiamat, personifikacji słonych wód oceanu oraz jej partnerze –  ojcu Apsu, jako personifikacji wody słodkiej. Z ich połączenia  powstała pierwsza rasa bogów, których potomkowie stworzyli z pierwotnego morza niebo i ziemię. Po zabójstwie Tiamat przez Marduka z jej oczu wypłynęły dwie potężne rzeki: Tygrys i Eufrat.

U Sumerów termin „woda” oznaczał również spermę lub poczęcie, u Hebrajczyków zaś –  dodatkowo matkę, życie, łono, morze. Słowianie oddawali część bóstwu wody – Ślężowi, a święta góra Prasłowian – Ślęża – to po prostu „mokra”. Indianie z plemienia Cherokee (Czirokezi) czcili wodę jako krwiobieg Ziemi. Do dzisiaj żaden malec z tego plemienia nie wrzuci przysłowiowego papierka do wody.

A my? Dzisiaj wody absolutnie się nie szanuje i nie dba o nią. Jeżeli dalej tak będzie, to zemści się na nas to okrutnie wcześniej lub później. Współczesny, tzw. „nowoczesny” człowiek, rzadko zastanawia się nad rolą i właściwościami wody. Według danych ekspertów ludzkość ma dostęp do zaledwie ok. 0,5% zapasów słodkiej wody. Pozostała część jest zmagazynowana w lodowych czapach biegunów lub znajduje się w podziemnych naturalnych zbiornikach. I jeśli w czas nie rozpocznie się poszukiwań wody, to – wg specjalistów ONZ – wojnami XXI wieku będą wojny o wodę.

Autor: Janusz Dąbrowski ©

(Na podstawie książki własnej „Sekrety wody”)

Wszelkie prawa zastrzeżone

All rights reserved

Zamieszczenie całego artykułu na innym serwerze czy w publikacji drukowanej jest możliwe tylko za zgodą autora. Domyślnie autor zgody nie udziela.Istnieje możliwość uzyskania takiej zgody poprzez  bezpośredni kontakt z autorem: janusz_dabrowski@tlen.pl

 


Opublikowano

w

,

przez

Komentarze

Dodaj komentarz